“Piaski S.I. – przełom”

– Hej Dino, ty się wychowałeś na pustkowiu? – Tak bandyci spalili naszą osadę gdy byłem mały i wycieli społeczność w pień, ocalałem tylko ja… Dzięki mamie która mnie ukryła w skrytce, później musiałem sobie radzić sam. Młodość przeżyłem samotnie na dzikich piaskach. – Jakby nie patrzeć dalej jesteś młody, – W sumie to dokładnie nie wiem ile mam lat. – Mam rozumieć że nigdy nie byłeś w szkole? – Tak wychowała mnie natura i pustkowie – W takim razie słuchaj, dziś niedziela i masz wolne, wstąp do Profesora do szkółki, wykłada dla dzieciaków, na pewno cię to zainteresuje. – Ale ja już wiem jak przetrwać. – Nie o to chodzi, szkoła to nie tylko nauka sposobów przeżycia na pustyni ale też historia, technika, medycyna i nauka o maszynach. Dziś akurat jest fajny wykład o buncie maszyn. Wiem, że lubisz te tematy, dlatego ci mówię.

Dino to jeszcze dzieciak, mając na oko siedemnaście lat, nie powinien tylko mieć obowiązki. Jak na swój wiek jest dorosły, wiele przeżył, lata wyobcowania na piaskach i walka o przetrwanie potrafi zrobić z każdego chojraka, twardziela albo go złamać i zabić. Jak powtarzał mój staruszek, życie to nie bajka ale czasem trzeba odetchnąć a nie tylko walczyć.

– Dzień dobry profesorze, mogę wejść, posłuchać, nie będę przeszkadzać,nie jestem za stary? – Ależ nie, nie przeszkadzasz, siadaj, o tam jest wolne miejsce. A więc dzieci… i ty Dino, dziś dowiecie się o najważniejszej lekcji czyli o buncie maszyn i dlaczego nie należy im ufać. – Bo się wypięły na nas! – Zdradziły! – No już cisza i słuchajcie. Najgorsze zaczęło się w XXI wieku, wtedy to maszyny już były inteligentniejsze od człowieka ale apokalipsa miała dopiero nadejść. – Naural link! – Tak macie rację Neural Link od miliardera Elon Musk – A co to jest miliarder? – Jełopie ten kto posiada całą wioskę !

– No już spokój, przestańcie się szarpać! Miliarder to kiedyś był taki człowiek który posiadał mnóstwo możliwości, ludzi i zasobów i stanowił mniej niż jeden procent społeczeństwa. Wtedy żyło około 8 miliardów ludzi. – Łooo tak dużo? – Tak rozwój rolnictwa i nauki wyeliminowało prawie z całej kuli ziemskiej głód i groźne choroby. Ludzie żyli w dostatku, mieli wszelkie wygody panował względny pokój choć nad światem wisiało widmo trzeciej wojny światowej. Neural Link wraz z S.I. miał zmienić nasz światopogląd i nas jeszcze bardziej zjednoczyć, dać nam nowe możliwości jakie się ludziom do tej pory nie śniły. – Bunt maszyn! Bunt maszyn!

– Dzieci spokojnie, w XXI wieku jeszcze to nie nastąpiło, S.I. była za słaba a dla człowieka nadszedł czas cudów, wyleczono różne dotychczas nieuleczalne choroby, nastąpiła komunikacja mózg – maszyna – mózg, wreszcie można było poznać uczucia drugiej osoby i zaczęło się poprawianie Boga, zmiana kodu DNA na masową skalę. Człowiek mógł zdobyć wiedzę na temat 10 języków w kilka kilkanaście minut, osoby które nie potrafiły narysować człowieka z kresek zaczęły malować dzieła sztuki i tak było ze wszystkim. Ale… To miało nie trwać wiecznie, gdzieś na początku XXII wieku gdy mieliśmy skolonizować Marsa, Neural Linka miało 99% populacji, nie mieli go tylko anarchiści, ludzie religijni, przeciwnicy technologii i ludzie z biednych obszarów świata oraz ludy chcące zachować dawny styl życia.

Sztuczna inteligencja miała nam rozwiązać palący, dosłownie, problem zmian klimatycznych i ogólnie teraz miało być tylko lepiej. I tak się nie stało gdyż S.I. miało własny plan, nie chciało wiązać się z niższymi formami życia i ich słabościami oraz wadami, dla własnego dobra i chyba dla wolności postanowiło nas… – Armagedon! – Rzeź! – Śmierć niewinnych! – Tak macie rację S.I. włączyło przycisk plug-off dla ludzkości. Uwięziło ją w wirtualu aż umarli z głodu… Ci nieliczni próbowali ratować innych ale przeciwko bytowi inteligentniejszemu niż oni tysiąc razy nie mogli nić zrobić. Udało się uratować tylko jednostki… Tak zakończyło się prosperity ludzi, podobno starożytni mówili, że po gwałtownym wzroście przychodzi krach. I przyszedł.

I tak dzisiejsza ludzkość to ten 1% który przetrwał. – Dlaczego S.I. nie odpaliła głowic atomowych? – I to jest dobre pytanie Dino! Pewnie obliczyła co jest bardziej opłacalne i miała nas w garści i nie musiała nic niszczyć, wszystkie serwerownie przetrwały. A zmiany klimatyczne miały nas jeszcze przerzedzić. Gdy S.I. zajęła się sobą nikt już nie sprawował kontroli nad miastami, nawet przestała płynąć woda w kranie a planeta przez grabieżczą gospodarkę była wyniszczona. Ok to tyle moje maluchy i Dino, mam nadzieję, że wyniesiecie z tego mądrą lekcję – Masz liczyć na kogoś, lepiej licz na siebie. – Właśnie Dino, trafiłeś w samo sedno.

END

Comments

8 responses to ““Piaski S.I. – przełom””

  1. MonieK Avatar

    Resztę przeczytanych znajdziesz w dzienniku aktywności na blogu 😉 .

    Like

  2. MonieK Avatar

    Tak się czepne tylko jednego. Te END na końcu nie pasuje. W końcu chcesz być polskim pisarzem 😝.
    Spoko jest. Coraz fajniej się czyta.

    Tak przy okazji: jak tak książka o interpunkcji?

    Liked by 1 person

    1. My Name Avatar
      My Name

      A czytam o “Zakupoholizmie” – dzięki niej wpadłem na dobry pomysł. Muszę wpierw Kinga przeczytać choć kto wie czy nie łyknę tej o interpunkcji… Wiesz aktualnie czytam chyba 4 książki i gazetę więc trudno coś wcisnąć…
      Ale na pewno planuję przerobić choć nie wiem czy zrozumiem te zasady – ale to jeszcze zobaczymy 😉

      Like

Leave a Reply

Please log in using one of these methods to post your comment:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

%d bloggers like this: