Czytam ważną dla mnie książkę pt.: “Jak pisać żeby chcieli czytać (i kupować)” i z parudziesięciu stron dowiedziałem się ciekawych rzeczy.
Np.: Ludzie przeważnie skanują teksty a ich uwaga pada na stronach www na kształt litery “F” a czasami “E” i “L”. Istnieje też takie coś jak “Linia złamania” – tekst widoczny po otwarciu strony.
Tak była kiedyś projektowana treść w gazetach tzw. dziennikach (papierowych) – czyli najważniejsze informacje na tej widocznej części po zgięciu gazety.
Ludzie czytają nagłówki!
Tak ludzie scanują teksty na stronach i ogólnie nie czytają od deski do deski – tak samo było/ jest z gazetami papierowymi, wybieramy co lepsze kąski! Poszukują wyróżnionych, potłuszczonych/ pogrubionych treści.
Poza nagłówkami ludzie czytają trochę poniżej czyli akapit, kilka akapitów niżej.
Były przeprowadzane badania na iPhone które wykazały, że:
- 58% użytkowników skanuje teksty
- 38% przegląda nagłówki
- 5% czyta cały artykuł
Dlatego, że przyswajanie treści na komórkach jest po prostu trudniejsze.
Dla smartfonów trzeba odpowiednio formatować treść.
Tego i wiele więcej dowiedziałem się z książki Artura Jabłońskiego a jestem dopiero na 28 stronie i to jest wyrywek wiedzy.
Tak więc postanowiłem dopasować swój Blog/Blogi pod te dane.
Mam nadzieję, że i Wam to pomoże – Moniek 😉
Leave a Reply